Harcmistrzostwo – krok dalej w służbie
W harcerstwie każdy stopień to nie tylko czerwony kolor lilijki na ramieniu, ale także dowód gotowości do wzięcia większej odpowiedzialności za innych. Dla harcmistrzyni Anety Pankiewicz zdobycie najwyższego stopnia instruktorskiego stało się kolejnym etapem drogi, na której liczy się przede wszystkim służba – i pragnienie, by harcerstwo rozwijało się bezpiecznie, nowocześnie i zgodnie z ideami Baden-Powella.
Doświadczenie, które buduje przyszłość
Aneta jako instruktorka Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej od lat związana jest z organizacją obozów harcerskich. Jako wieloletnia komendantka letnich wypoczynków poznała każdy szczegół tego, co dzieje się na obozowej bazie: od formalności, przez logistykę, aż po wychowawczy wymiar codziennych działań w lesie.
Właśnie te doświadczenia zabrała ze sobą do swojej próby harcmistrzowskiej. Postawiła na coś bardzo konkretnego – aktualizację instrukcji organizacji obozów i biwaków w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. To zadanie wymagało nie tylko znajomości przepisów państwowych i regulacji wewnętrznych organizacji, lecz przede wszystkim rozumienia realnych potrzeb komendantów i drużynowych, którzy stoją na pierwszej linii pracy wychowawczej z młodzieżą.
Przepisy nie mogą zabijać ducha harcerstwa
Aneta wie, że w harcerstwie obóz to coś więcej niż tylko dokumenty i procedury. To zwieńczenie całorocznej pracy drużyn, czas przygód, budowania przyjaźni i więzi z przyrodą. Dlatego zależało jej, aby stworzyć materiały, które nie przytłoczą instruktorów biurokracją, lecz pozwolą działać sprawnie, bezpiecznie i blisko metody harcerskiej.
Chciała, aby komendanci czuli się pewnie – wiedzieli, że wszystko robią zgodnie z zasadami, a jednocześnie mieli więcej przestrzeni na to, co w harcerstwie najważniejsze: wychowanie poprzez działanie.
Obozy – klamra całorocznej pracy
W pracy instruktorskiej Anety powraca jedna myśl: obóz jest swoistą klamrą, spinającą cały rok harcerskiego życia. To na obozie widać efekty wychowawczej pracy, tam młodzi ludzie uczą się samodzielności, odpowiedzialności, a często – pokonują swoje lęki i odkrywają siłę wspólnoty.
Dlatego każda zmiana w przepisach czy procedurach ma dla niej ogromne znaczenie. To nie tylko dokument, ale realny wpływ na bezpieczeństwo i jakość harcerskich przeżyć.
Harcmistrzostwo – zobowiązanie wobec innych
Dla Anety harcmistrzostwo jest nie tylko godnym tytułem, ale przede wszystkim obowiązkiem wobec młodszych instruktorów. Chce im ułatwiać drogę, dzielić się wiedzą i doświadczeniem, a jednocześnie pozostawać blisko tego, co w harcerstwie najpiękniejsze: budowania młodych ludzi, którzy pewnie idą przez życie.
Bo w harcerstwie – tak jak mówi Baden-Powell – najważniejsze jest zostawić świat choć trochę lepszym, niż się go zastało. A bezpieczny, dobrze zorganizowany obóz to jeden z najlepszych sposobów, by to robić.

Zainteresował cię ten temat?
Zapoznaj się z historią hm. Zuzanny Bejm – bohaterki kampanii „Całym Życiem” i dowiedz się więcej o tym jak odwaga kieruje harcmistrzowskimi działaniami: https://calymzyciem.pl/odwaga-ktora-rozpala-iskr-harcmistrzyni-zuzanna-bejm-lesna-szkolka/
